Biskup Bernt I. Eidsvig na Wielki Post 2017
Do wierzących w diecezji Oslo i Trondheim
To niesamowite, że Środa Popielcowa jest jedynym dniem w ciągu roku kościelnego, który na całym świecie przyciąga na Mszę św. przynajmniej taka samą liczbę wierzących jak w Boże Narodzenie czy Wielkanoc. To wlewa nadzieję dla przesłania czterdziestodniowego postu, który koncentruje się na wstrzemięźliwości, pokucie, poświęceniu i pomocy dla biednych i potrzebujących. Dzisiaj nasze kościoły pełne są ludzi, którzy z ogromna powagą przyjmują namalowany na czole znak krzyża; słysząc napomnienie: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię! W jaki sposób byłoby to możliwe bez uczynków miłosierdzia?
Pytanie z czego powinniśmy zrezygnować w Wielkim Poście jest nieustannie aktualne i katolicy zadają sobie pytanie na ten temat: słodycze, alkohol, papierosy, cukier do herbaty… Jest to poprawne pytanie, ale tylko wtedy, gdy zapytamy również: Kto skorzysta z naszego poświęcenia? I może jeszcze jedno: Co dobrego mogę zrobić dla innych?
Papież Franciszek ostrzega przed powierzchowną praktyką wielkopostną i cytuje Jana Chryzostoma, Ojca Kościoła: Żaden akt cnoty nie może być wielki, jeżeli za nim nie idzie pożytek dla innych. Tak więc, im bardziej spędzasz dzień na poszczeniu, im częściej śpisz na gołej ziemi i karmisz się popiołem, i ciągle wzdychasz, jeśli nie czynisz dobra dla innych, nie robisz nic wielkiego.
Ponadto dodaje od siebie: Nie ufam dobroczynności, która nic nie kosztuje i nie czyni bólu. Dobroczynny post od rzeczy, które są szkodliwe dla organizmu, na przykład: słodycze i alkohol, to jedno. Post, który odmienia serce i umysł jest tym, co Bóg chce od nas.
Papież Franciszek wyraża to samo przesłanie i ukonkretnia: Musimy świadomie pościć przeciw obojętności, naszej własnej i innych. Jest to trudniejsze niż zrezygnować z konkretnego dobra, bo wymaga to poświęcenia i wielkiej wytrwałości.
Jako wasz biskup przypominam o prawdziwym znaczeniu postu i o dobrym spożytkowaniu pieniędzy, opiece i zaangażowaniu. Macie wiele możliwości do czynienia dobra. Jak zwykle polecam spojrzeć na te potrzeby, które są najbliżej, ludzi, którym możecie pomóc.
Polecam wielkopostną akcję caritas, przebiegającą pod hasłem: „Prawo do żywności, prawo do rozwoju.”
Ogromna bieda panująca w Sudanie Południowym, musi odwoływać się do naszego zaangażowania. Pomoc materialna musi pochodzić z zewnątrz, czyli od nas, którzy mamy coś do ofiarowania.
Życzę Wam błogosławionego okresu Wielkiego Postu.
+Bernt I. Eidsvig
Biskup Oslo i administrator apostolski w Trondheim
Oslo, Środa Popielcowa 2017