Hopp til hovedinnhold
Bilde
Publisert 2. mars 2022 | Oppdatert 2. mars 2022

Bilde

PYTANIE SKIEROWANE DO NAS: - Dlaczego Bóg nie powstrzyma wojny? Dlaczego nie zapobiegnie głodowi i przemocy? To są raczej pytania do nas. Bóg dał nam wolną wolę, ale także sumienie, do którego się zwraca – powiedział bp Bernt I. EIdsvig w swojej homilii podczas Mszy w Środę Popielcową w katedrze św. Olafa w Oslo. Zdjęcie: Petter T. Stocke-Nicolaisen

 

 

Drodzy wierni,

Papież Franciszek dał nam wezwanie dotyczące Środy Popielcowej i Wielkiego Postu, którego nie można źle zrozumieć: Jezus nauczył nas odpowiadać na diabelską, bezsensowną przemoc orężem Boga: postem i modlitwą.

 

Wszyscy nauczyliśmy się modlić w chwilach kłopotów i smutku. Modlimy się, aby podziękować i modlimy się za ludzi, na których nam zależy. Ale stosunek do Postu w ścisłym tego słowa znaczeniu może nie być dla większości z nas jasny. Można powiedzieć, że uduchowiliśmy pojęcie Postu. Pościć to poświęcić się, kiedy nie jesteśmy do tego zmuszeni. Ale tutaj nasz Papież wyraża się jasno, musimy prawdziwe pościć, ponieważ prowadzi to do modlitwy i jasnej myśli - jeśli robimy to świadomie i jesteśmy prowadzeni przez Ducha Świętego.

 

Kontekstem apelu Papieża jest obecnie wojna na Ukrainie. Wielu ludziom brakuje już jedzenia i czystej wody. Będzie znacznie gorzej; nasi ukraińscy bracia i siostry poszczą, bo nie mają wyboru. Brak pożywienia jest łatwiejszy do zniesienia niż strach, smutek i wysiedlenie z domu oraz zmartwienie o tych, którzy muszą walczyć. Ich cierpienie, choć niezależne od nich, prowadzi również do modlitwy. Nie mają nadziei poza Bogiem. W człowieku znajdującym się w potrzebie budzi się instynkt wiary: Bóg pomaga.

 

 „Modlitwa nie oznacza tylko tego, że zwracamy się do Boga, że komunikacja idzie od nas do Niego”.

 

U niektórych osób będzie się budził sprzeciw: Dlaczego Bóg nie powstrzyma wojny. Dlaczego nie zapobiegnie głodowi i przemocy? To są raczej pytania do nas. Bóg dał nam wolną wolę, ale także sumienie, do którego się zwraca. Modlitwa nie oznacza tylko tego, że zwracamy się do Boga, że komunikacja idzie od nas do Niego. O wiele ważniejsze jest to, abyśmy otwarli się na to, co On chce nam powiedzieć. On chce, żebyśmy pomogli zatrzymać wojnę, nakarmić głodujących i walczyć ze złem.

 

Modlitwa to tajemnica. Ale ta tajemnica jest łatwa do przeniknięcia, otwiera się, gdy się modlimy. Najważniejsze działanie modlitwy jest w nas. Kształtuje nas na pracowników łaski. Czy nie widzimy tego, gdy napływ uchodźców dociera teraz do sąsiadów Ukrainy? Bardzo wielu przyjmuje uchodźców w swoich domach, daje im ubrania i żywność. W szybach samochodowych można przeczytać takie wiadomości jak: „Mogę podwieźć cztery osoby do Warszawy lub tam, gdzie trzeba jechać...”. Niektórzy przyjeżdżają z Niemiec lub Czech, żeby pomagać. Jezus mówi: Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić, byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie(Mt 25,35). On powtarza to ciągle.

 

„Jeśli nie staramy się słuchać Boga, modlitwie brakuje tego, co najważniejsze. Jedną z tajemnic modlitwy jest otwarcie się na głos Boga u ludzi, którzy nie mają świadomej wiary”.

 

To jest efekt modlitwy. Wtedy możesz zapytać, czy wszyscy, którzy to robią, są ludźmi, którzy się modlą. Przynajmniej są to ludzie, którzy słuchają Boga. Nie musimy Go znać, żeby to robić. Jeśli nie staramy się słuchać Boga, modlitwie brakuje, tego, co najważniejsze. Częścią tajemnicy modlitwy jest otwarcie się na głos Boga u ludzi, którzy nie mają świadomej wiary.

 

 „Błogosławieństwo wielkopostne dzieje się w nas, ale daje nam również siłę, aby dawać. Niewielu z nas ogląda twarzą w twarz rzesze spragnionych i głodujących. Nie zmienia to jednak faktu, że oni ciągle są głodni i spragnieni ”.

 

Możemy pojąć duchowe skutki Wielkiego Postu; to nas łączy z żydami, buddystami i hinduistami – by wymienić tu tylko kilka przykładów. Narzucony przez siebie samego post jest tym, który daje najwięcej, ponieważ my, jako katolicy nie mamy nakazanych wielu rzeczy. Niewielu z nas ogląda twarzą w twarz rzesze spragnionych i głodujących. Nie zmienia to jednak faktu, że oni są tak samo głodni i spragnieni. Błogosławieństwo postu dzieje się w nas, ale pozwala także nam dawać. Nie musimy widzieć potrzebujących, aby im pomóc. Pieniądze, które oszczędzasz lub dajesz, ponieważ masz ich więcej, niż potrzebujesz, pomagają im. Ofiaruj, co możesz!

Polecam Wam Wielkopostną akcję Caritas.

 

Prośmy Maryję o jej wstawiennictwo. Papież Franciszek kończy swoje przesłanie tymi słowami: Niech Królowa Pokoju ocali świat od szaleństwa wojny. Odpowiadamy jednym słowem: Amen.

  

 

+ Bernt Eidsvig

Oslo, Katedra św. Olafa, 2 marca 2022 r.

 

 

 

Czytaj po norwesku

 

Przeczytaj więcej:

Papież: Środa Popielcowa dniem postu w intencji pokoju

Orędzie Papieża na Wielki Post: Nie ustawajmy w czynieniu dobra

Biskup Berislav Grgić: List pasterski na Wielki Post 2022 r.

 

Bilde